Adam Conover, amerykański komik, w jednym ze swoich odcinków internetowego show “Adam Ruins Everything” pt. “Samochody elektryczne nie są tak zielone, jak myślisz” postanowił zrujnować ideę zamiany tradycyjnych samochodów na auta elektryczne. Niestety, w najgorszy możliwy sposób, swoje argumenty popierając głównie źle interpretowanymi informacjami. Zapewne znajdą się osoby zgadzające się z jego przekazem, postarajmy się nakreślić jego podstawowe błędne założenia.
Według Conovera, w przypadku aut elektrycznych źródła paliwa zmieniają się z pomp do wydobywania ropy na elektrownie, które w niczym nie odbiegają od pierwszego źródła. Dodatkowo twierdzi on, że elektrownie poprzez spalanie węgla mogą doprowadzić do sytuacji w której to samochody elektryczne wytwarzać będą więcej CO2 niż hybrydy. W rzeczywistości w samych Stanach Zjednoczonych w przeciągu kilku lat zmniejszyła się ilość spalanego węgla przez elektrownie w celu wytworzenia energii. W 2007 roku 48 procent produkowanej energii wychodziło z elektrowni węglowych, a w 2015 roku ilość ta spadła już do 33 procent. Powstaje przy tym coraz więcej elektrowni wiatrowych i słonecznych i nic nie wskazuje na to by trend ten miałby się zatrzymać, a wręcz przeciwnie - powstaje coraz to więcej ulepszonej technologii pozwalającej na jeszcze wydajniejsze pozyskiwanie energii.
32 procent właścicieli pojazdów elektrycznych w zachodniej części Stanów Zjednoczonych ma zamontowane panele słoneczne na swoich domach. Jest to o tyle istotne, że Tesla nie inwestuje wyłącznie w rynek samochodów ale stara się również pokazać na rynku odnawialnych źródeł energii poprzez dachy solarne oraz uskutecznia już od jakiegoś czasu ideę niezależności energetycznej poprzez domowe akumulatory przechowujące energię zwane Powerwall.
To właśnie Tesla, innowator na rynku samochodów elektrycznych, jako jedyna firma inwestująca w rynek motoryzacyjny, stawia jednocześnie na energię słoneczną, m.in. poprzez rozwój fotowoltaiki i budowę elektrowni słonecznych. Tak więc szczególnie w przypadku tej firmy argumentacja ta jest totalnie nie na miejscu gdy głównym tematem materiału jest właśnie chęć wymiany używanej hybrydy na w pełni elektryczny Tesla Model S. Tak więc Adam... o co tutaj chodzi?
Zachęcanie i edukowanie ludzi na temat zielonej energii jest bardzo ważne. Jednak nie powinno przedstawiać się samochodów elektrycznych jako maszyn, które zawładną i zniszczą naszą planetę zanieczyszczeniami. Jeśli się z nami jednak nie zgadzacie, wpadnijcie na naszą grupę i przedstawcie swoje argumenty.